Subskrybuj newsletter i zaoszczędź 21%**

Menu

Parfumdreams

Parabeny w kosmetykach – szkodliwe czy nie?

Na pewno też już o tym słyszałaś: Od jakiegoś czasu parabeny są uważane za potencjalnie szkodliwe składniki kremów, szamponów itp. Podejrzewa się je o negatywne działanie na gospodarkę hormonalną. Jednak skąd biorą się te ostrzeżenia i czy strach przed parabenami jest naprawdę uzasadniony? Zbadamy to i zabierzemy Cię w podróż do świata konserwantów.

23 October 2024 • 3 min - czas czytania

Czym są parabeny?

W terminologii chemicznej parabeny to zbiorcze określenie dla kwasu 4-hydroksybenzoesowego i wszystkich jego pochodnych. Ale to tak na marginesie: Ważne jest, aby wiedzieć, że w kosmetykach parabeny mają działanie konserwujące. Ich właściwości przeciwdrobnoustrojowe chronią sera, kremy, balsamy i olejki przed bakteriami i grzybami. Przyczyniają się zatem do tego, że kosmetyki dłużej zachowują świeżość. Parabeny mają również wiele zalet dla producentów: Są łatwe w przetwarzaniu, niedrogie i skuteczne.

Bez parabenów i innych konserwantów produkty szybko by się zepsuły na skutek regularnego kontaktu z powietrzem lub skórą. W żadnym razie nie są one zatem bezużyteczne i nie można z nich po prostu zrezygnować. Dopuszczalna ilość parabenów jest regulowana przez rozporządzenie w sprawie kosmetyków. Określa ono, które parabeny mogą być stosowane w poszczególnych produktach. Ponadto zobowiązuje ono do przestrzegania ustalonych prawnie wartości granicznych. Parabeny są również uważane za substancje dobrze zbadane i o niskim potencjale alergizującym.

Certyfikowane kosmetyki naturalne bez parabenów zazwyczaj nie zawierają konwencjonalnych konserwantów. W tym przypadku producenci stosują substancje naturalne, takie jak alkohol lub olejki eteryczne. Jednak ich potencjał hamowania rozwoju bakterii jest niższy, dlatego czyste kosmetyki naturalne mają krótszy okres trwałości. Poza tym częściej obserwuje się tutaj nietolerancje, ponieważ w szczególności olejki eteryczne są uznawane za drażniące.

Dlaczego parabeny są uważane za szkodliwe?

Opinia na temat parabenów zmieniła się w 2004 roku. W tamtym czasie brytyjscy naukowcy znaleźli pozostałości parabenów w guzach piersi, które najwyraźniej pochodziły z dezodorantów. Ich wniosek: Parabeny mogą sprzyjać powstawaniu raka piersi. Ostrzegało przed tym nawet Niemieckie Stowarzyszenie na Rzecz Walki z Rakiem. Jednak po bliższym przyjrzeniu się wyniki badania okazały się wątpliwe. Dalsze ekspertyzy wykazały następujące nieprawidłowości.

  • Po pierwsze: Przebadana grupa była zbyt mała.
  • Po drugie: Dokumentacja naukowa była niekompletna. Nikt nie był w stanie udowodnić, czy i ile dezodorantu używały badane osoby.
  • Po trzecie: Brakowało próby kontrolnej, nie sprawdzono, czy pozostałości parabenów można wykryć również w zdrowej tkance.

Te trzy czynniki wystarczyły, aby zakwestionować wiarygodność badań. Również Federalny Instytut Oceny Ryzyka doszedł do takiego wniosku i wskazał na ogólnie niski potencjał toksyczny parabenów.

Uwaga

Do tej pory żadne badanie nie było w stanie potwierdzić rzeczywistego związku między rozwojem raka piersi a stosowaniem parabenów w kosmetykach.

Parabeny i ich wpływ na gospodarkę hormonalną

Pod względem chemicznym parabeny są podobne do kobiecego hormonu płciowego estrogenu. Dodatkowo środki konserwujące mogą pokonać barierę skórną i w ten sposób dostać się do organizmu. Badania na zwierzętach potwierdzają teorię hormonalnego działania parabenów. Podawanie butylo- i propyloparabenu obniżyło poziom testosteronu u samców szczurów i tym samym liczbę plemników – szczury zostały praktycznie sfeminizowane. U samic zwierząt powiększyła się macica.

Jednak wyniki eksperymentów na zwierzętach trudno odnieść do ludzi. Każdy organizm funkcjonuje bowiem inaczej i metabolizuje substancje chemiczne na różne sposoby. Dlatego również tutaj istnieje podejrzenie, że parabeny mają wpływ na gospodarkę hormonalną, ale ich działanie nie zostało dotychczas wystarczająco potwierdzone. Także Niemieckie Stowarzyszenie na Rzecz Walki z Rakiem zdążyło wycofać swoją opinię.

Nawiasem mówiąc, parabeny występują również w naturze. Są one obecne w wielu warzywach i owocach, takich jak marchew, cebula, jagody i winogrona. Nawet jeśli substancje te gromadzą się w organizmie, brak jest długoterminowych badań dotyczących ich rzeczywistych skutków. Nie wyjaśniono też ostatecznie, czy parabeny przyjmowane z pożywieniem różnią się od parabenów kosmetycznych. Dlatego też nie daj się zwariować złej reputacji. Kosmetyki niezawierające parabenów mają nie tylko zalety, ale i wady.

Alternatywy dla parabenów – czy warto je rozważyć?

Etykieta „bez parabenów” w ostatnim czasie stała się dla wielu atrakcyjnym argumentem sprzedażowym. Jednak aby zapobiegać przedwczesnemu psuciu się kosmetyków, potrzebne są alternatywne konserwanty. Często mają one tę wadę, że nie są jeszcze dogłębnie zbadane i mogą mieć niepożądane skutki uboczne. Większa zawartość alkoholu lub substancji eterycznych jest często bardziej szkodliwa dla skóry niż jakikolwiek paraben. Skutek: Zaczerwienienia, podrażnienia, wysypki, reakcje alergiczne.

Inną alternatywą dla parabenów jest metyloizotiazolinon (MIT), sprawdzony środek konserwujący do farb ściennych i środków czyszczących. Przez długi czas był on również dodawany do wszystkich kosmetyków. Obecnie wiadomo, że może on prowadzić do poważnych alergii kontaktowych. MIT wolno zatem stosować wyłącznie w produktach zmywalnych, takich jak żel pod prysznic lub szampon. Jest on zabroniony w kremach i balsamach, ponieważ są one wchłaniane przez skórę.

Parabeny w kosmetykach

Zgodnie z rozporządzeniem UE w sprawie kosmetyków dla poszczególnych parabenów zastosowanie mają różne stężenia:

  • Parabeny metylowe i etylowe: do 0,4% (w mieszaninach do 0,8%).
  • Parabeny propylowe i butylowe: do 0,19%.

Jak widać, parabeny wykazują właściwości konserwujące nawet w bardzo niskich dawkach, podczas gdy inne substancje, takie jak glikol pentylenowy, działają przeciwdrobnoustrojowo tylko w bardzo wysokich stężeniach. Również Federalny Instytut Oceny Ryzyka zbadał tę kwestię i potwierdził w swoim oświadczeniu: Dopóki maksymalne wartości graniczne nie zostaną przekroczone, parabeny nie stanowią istotnego zagrożenia dla zdrowia.

Jeśli mimo to masz obawy i wolisz dmuchać na zimne: Dużo zależy również od wielkości obszaru skóry, który wchodzi w kontakt z parabenami. Dlatego krem do twarzy z parabenami budzi mniej wątpliwości niż balsam, który działa na całe ciało. Jeśli chcesz całkowicie uniknąć parabenów, możesz używać certyfikowanych kosmetyków naturalnych. Rzut oka na listę składników pomoże ci niezawodnie zidentyfikować ukryte parabeny.

Podsumowanie

Parabeny mają złą reputację ze względu na stare badania i wyniki testów na zwierzętach. Wciąż jednak brakuje długoterminowych badań nad wpływem parabenów na organizm ludzki. Faktem jest, że konserwanty podlegają ścisłej kontroli i działają nawet w niewielkich ilościach. Musisz sama zdecydować, czy parabeny w kosmetykach są dla Ciebie akceptowalne. O ile nie masz stwierdzonej alergii na parabeny, nic nie stoi na przeszkodzie, abyś używała kosmetyków wyprodukowanych w UE.

FAQ

Jak rozpoznać parabeny na liście składników? Nazwy parabenów są jednoznaczne: Poszukaj w składzie etylo-, metylo-, propylo- lub butyloparabenu, a na pewno zidentyfikujesz tę substancję.
Czy istnieją parabeny, których nie wolno stosować w kosmetykach? Tak. W 2014 r. część rozporządzenia w sprawie kosmetyków dotycząca parabenów została zmieniona. Ze względu na brak danych i wystarczających informacji w kosmetykach zakazano stosowania następujących wariantów: izopropylo-, izobutylo-, pentylo-, benzylo- i fenyloparaben. Jeśli odkryjesz jeden z nich w produkcie kosmetycznym, powinnaś go natychmiast wyrzucić. Albo pochodzi on sprzed 2014 roku, a zatem i tak jest zbyt stary, aby go używać, albo producent nie traktuje tej kwestii poważnie. Dotyczy to głównie kosmetyków, które nie są produkowane w UE.
Czy istnieją w ogóle kosmetyki bez konserwantów? Konserwacja jest konieczna, aby zapobiec rozwojowi bakterii i grzybów w produktach wodnych. Nie tylko wpływają one negatywnie na działanie kosmetyków, ale mogą być również szkodliwe dla skóry. Dlatego też każdy wytwarzany w konwencjonalny sposób produkt zawiera jakiś rodzaj konserwantu.
To także może Cię zainteresować

Nasz serwis dla Ciebie

21% Kupon rabatowy

Zamów subskrypcję newslettera i odbierz kupon rabatowy 21%**

** Szczegółowe warunki promocji znajdziesz w swoim osobistym newsletterze powitalnym

Sposoby płatności

P24ApplePayVisaMasterCardMaestroVisaElectronRachunek KlarnaPayPalKlarna

Kupuj doskonale

Bezpieczne zakupy

Partnerzy transportowi

parfumdreams App
parfumdreams
Facebook
Instagram
Tik Tok
Youtube
Pinterest
LinkedIn
Copyright 2024 Parfümerie Akzente GmbH